od
do

Zastosowanie lecznicze olejku z drzewa herbacianego(Zastosowanie w dermatologii,Zakażenia bakteryjne skóry,Zastosowanie w ginekologii)

Jednym z pierwszych zastosowań olejku z drzewa herbacianego w praktyce leczniczej było odkażanie ran, a także leczenie za jego pomocą ran już zakażonych drobnoustrojami. Obecnie olejek z drzewa herbacianego stosowany jest najczęściej miejscowo w dermatologii i ginekologii (40).

 

Pojawiły się jednak zupełnie nowe możliwości jego zastosowania, jak na przykład w postaci inhalacji do leczenia górnych dróg oddechowych (1) i doustnie w terapii zakażeń dróg moczowych (41). Z tego względu wydawało się celowe dokonanie przeglądu działania leczniczego olejku z drzewa herbacianego, a także zwrócenie uwagi na jego toksyczność i reakcje uboczne.

 

Zastosowanie w dermatologii

 

W dermatologii olejek z drzewa herbacianego największe zastosowanie znalazł w leczeniu zakażeń bakteryjnych skóry, grzybic oraz trądziku.

Zakażenia bakteryjne skóry

 

Olejek z drzewa herbacianego znalazł zastosowanie w praktyce medycznej jeszcze w latach 30-tych naszego stulecia. Przede wszystkim używano go do leczenia zakażonych, trudno gojących się ran, owrzodzeń cukrzycowych, czyraków, ropni oraz zanokcicy, to jest ropnego zakażenia toczącego się za wałem paznokciowym (21, 23, 29). Natomiast w czasie II wojny światowej był on stosowany w Australii w fabrykach amunicji, jako 1% dodatek do oleju stosowanego w obrabiarkach, celem zmniejszenia zakażeń bakteryjnych skóry (14).

 

Olejek z drzewa herbacianego wydaje się być lekiem z wyboru w terapii zakażeń skóry spowodowanych przez gronkowce i paciorkowce ropne. Feinblatt (19) stwierdził, że w grupie 25 chorych cierpiących z powodu czyraków, na skutek leczenia olejkiem z drzewa herbacianego, tylko w 1 przypadku konieczna była interwencja chirurgiczna. U pozostałych 24 osób (96%) pędzlowanie czyraków i ich okolicy olejkiem 2-3 razy dziennie spowodowało znaczne ustąpienie zmian chorobowych. Po dalszych 2 tygodniach w 15 przypadkach czyraki uległy całkowitemu zagojeniu.

 

Natomiast w grupie 10 osób nie leczonych, w 5 przypadkach (50%) wymagany był zabieg chirurgiczny, a w pozostałych 5 przypadkach stan czyraków po miesiącu był taki sam jak na początku badań klicznicznych.

Belaiche (7) otrzymał także dobre wyniki leczenia za pomocą olejku z drzewa herbacianegoliszajcazakaźnego(mieszanezakażenie paciorkowcowo-gronkowcowe) oraz trądziku ropowiczego o etiologii gronkowcowej. We wszystkich 8 przypadkach pędzlowanie zakażonych miejsc olejkiem (3 razy dziennie), po 3 miesiącach spowodowało całkowite ustąpienie zmian chorobowych.

 

Grzybice

 

Skuteczność działania olejku z drzewa herbacianego na grzyby patogenne dla człowieka została potwierdzona wieloma badaniami klinicznymi. Walker (43) badaniami objął 60 chorych z grzybicą stóp wywołaną zarówno przez dermatofity (Trichophyton mentagrophytes, T. rubrum, Epidermophyton floccosum), jak i na grzyby drożdżoidalne (Candida albicans).

 

Olejek z drzewa herbacianego stosowano w postaci nie rozcieńczonej (do pędzlowania), 40% roztworu i maści. Ustąpienie skutków chorobowych zaobserwowano w 58 przypadkach (ok. 97%), przy czym w 38 przypadkach (ok. 86%) było ono całkowite. Ponadto stwierdzono, że olejek z drzewa herbacianego eliminuje objaw tzw. cuchnącego pocenia się stóp.

Inni klinicyści poddali leczeniu 104 chorych z grzybicą stóp wywołaną wyłącznie przez dermatofity (Trichophyton mentagrophytes, T. rubrum, Epidermophyton floccosum) za pomocą 10% maści z olejkiem z drzewa herbacianego, 1% maści z tolnaftatem oraz placebo (42).

 

Po 5 tygodniach leczenia stwierdzono, że maść z olejkiem z drzewa herbacianego dawała najlepsze efekty. Objawy grzybicy stóp, takie jak złuszczenie, stan zapalny, swędzenie i pieczenie, ustąpiły po jej stosowaniu u blisko 65% chorych. Maść z tolnaftatem dawała podobne efekty w około 58% przypadków, a placebo (podłoże maściowe) w 41% przypadków.

 

 

Cenne badania kliniczne przeprowadzili także Buck i wsp. (13) ze 117 chorymi, cierpiącymi z powodu głębokiej grzybicy podpaznokciowej. W randomizowanych badaniach klinicznych z podwójnie ślepą próbą porównywano działanie lecznicze olejku z drzewa herbacianego i 1% maści z klotrimazolem. Preparaty stosowano miejscowo 2 razy dziennie przez 6 miesięcy. Stwierdzono całkowite wyleczenie (ujemne posiewy w kierunku grzybów) u 16% chorych, którzy stosowali maść z olejkiem z drzewa herbacianego, i u 11% chorych stosujących maść z klotrimazolem. Objawowe występowanie grzybicy obserwowano także odpowiednio u 60 i 61% chorych.

Podobne efekty lecznicze przy użyciu olejku z drzewa herbacianego w przypadku wyprzenia drożdżakowego, drożdżycy paznokci i łupieżu pstrego (wszystkie schorzenia wywołane przez Candida albicans) uzyskał także Belaiche (7). Po 3 miesiącach pędzlowania chorych miejsc olejkiem całkowite wyleczenie uzyskano w większości hospitalizowanych przypadków.

Z kolei Shemesh i Mayo (37) przeprowadzili leczenie kliniczne 50 chorych z różnymi grzybicami skóry, wywołanymi zarówno przez grzyby drożdżoidalne, jak i przez dermatofity. Po półrocznej kuracji za pomocą preparatów zawierających olejek z drzewa herbacianego u większości chorych nastąpiło wyleczenie, a w pozostałych przypadkach zaobserwowano wyraźne cofanie się zmian grzybiczych.

 

Trądzik

 

Do schorzeń, które dość skutecznie można leczyć za pomocą olejku z drzewa herbacianego, należy także trądzik. Basset i wsp. (5) przeprowadzili badania kliniczne z podwójnie ślepą próbą, z udziałem 124 chorych, porównując zdolność leczenia trądziku za pomocą 5% żelu z olejkiem z drzewa herbacianego i 5% płynu (lotionu) z nadtlenkiem benzoilu. Po 3 miesiącach leczenia nie zaobserwowano zasadniczych różnic pomiędzy stosowanymi preparatami. Poza tym w jednakowym stopniu redukowały one zakażone i nie zakażone zmiany trądzikowe. Należy także dodać, że olejek z drzewa herbacianego był lepiej tolerowany przez chorych w porównaniu do nadtlenku benzoilu.

 

Z kolei Černa (15) badała wpływ preparatów kosmetycznych z olejkiem z drzewa herbacianego na zmiany trądzikowe. Z przeprowadzonych testów wynikało, że 93% chorych po stosowaniu preparatów kosmetycznych z olejkiem odczuwało subiektywną poprawę swojego stanu zdrowia i cofanie się zmian chorobowych.

 

Inne schorzenia skóry

 

Olejek z drzewa herbacianego stosowany jest również w wielu innych schorzeniach dermatologicznych. Informacje o nich nie są jednak udokumentowane i często pochodzą od fitoterapeutów i osób, które same stosowały go z dobrym skutkiem.

 

W piśmiennictwie można zatem spotkać zapisy o stosowaniu olejku z drzewa herbacianego w skaleczeniach, ranach, wrzodach, ropniach, owrzodzeniach żylakowych podudzi, zanokcicy, oparzeniach (w tym słonecznych), a także w przypadkach suchej i popękanej skóry (2, 3, 10, 11, 20, 26, 27, 34, 41).

Wspomina się o stosowaniu olejku w schorzeniach wywołanych przez grzyby drożdżoidalne (afty i zajady) (2, 41) oraz przez wirusy (opryszczka, łącznie z opryszczką narządów płciowych, półpasiec, brodawki) (2, 11, 20, 24, 26, 37, 41).

 

Poza tym w piśmiennictwie spotyka się liczne wzmianki o stosowaniu tego produktu do leczenia łuszczycy, liszajca, rumienia pieluszkowego i egzem (2, 3, 15, 26, 27, 29, 41), jak również w świądzie skóry, po użądleniach i pogryzieniach przez owady i we wszawicy (2, 3, 10, 27, 29, 41).

Zastosowanie w ginekologii

 

Liczne badania wskazują, że olejek z drzewa herbacianego z powodzeniem nadaje się do leczenia zapalenia pochwy u kobiet. Schorzenie to może być wynikiem rozwoju w tym narządzie różnych drobnoustrojów chorobotwórczych, między innymi grzybów drożdżoidalnych Candida albicans, pierwotniaków Trichomonas vaginalis, różnych bakterii dających nieswoiste zakażenia, w tym Gardnerella vaginalis i wirusów brodawczaka HPV (human papilloma virus) (9, 44).

 

Badania kliniczne przeprowadzone z udziałem 130 kobiet z zapaleniem pochwy wykazały, że 0,4% roztwory olejku z drzewa herbacianego stosowane w postaci płukanek i tamponów we wszystkich przypadkach były wysoce efektywne w leczeniu tego schorzenia (28). Już po kilku dniach ból i świąd ustępowały, a narząd oczyszczał się z wydzieliny ropnej i resztek rozpadłych tkanek.

 

Do leczenia zapalenia pochwy z dobrym skutkiem stosowane były krążki wysycone 200 mg olejku z drzewa herbacianego (9), jak również kapsułki zawierające 20 mg olejku (38). Stosowanie kapsułek z olejkiem z drzewa herbacianego dopochwowo u 28 młodych kobiet raz dziennie na noc już po tygodniu spowodowało u 27 z nich (ok. 37%) ustąpienie objawów zapalenia pochwy, a po miesiącu wszystkie chore uznano za wyleczone (38).

 

Badania kliniczne prowadzone przez Prokopenko (30, 31) również potwierdzają dobre efekty lecznicze olejku z drzewa herbacianego w leczeniu zapalenia pochwy i upławów. W przypadku zapalenia pochwy u 47 kobiet stosowano żel z olejkiem z drzewa herbacianego 2 razy dziennie przez 6 dni. Po leczeniu u 85% pacjentek zaobserwowano ustąpienie wszelkich dolegliwości, a u 11% nastąpiło wyraźne polepszenie (31).

 

Natomiast u 10 chorych cierpiących z powodu upławów, świądu zewnętrznych części narządów płciowych i bólu w okolicy miednicy, po stosowaniu żelu z olejkiem z drzewa herbacianego 2 razy dziennie przez 4 dni, wszystkie subiektywne dolegliwości ustąpiły (30). Należy dodać, że w pochwie obu grup chorych po leczeniu pojawiła się normalna flora bakteryjna, czego wynikiem była obecność w tym narządzie pałeczek Lactobacillus (30, 31).

 

Inne zastosowania

 

Od początku zainteresowania lekarzy olejkiem z drzewa herbacianego był on głównie stosowany w formie naturalnej, do pędzlowania chorych miejsc, lub w postaci płynów, maści, kremów i żeli. Rzadziej stosowano go w krążkach i kapsułkach dopochwowych.

Przegląd piśmiennictwa ostatnich lat wskazuje, że olejek z drzewa herbacianego stosowany jest także w postaci kropli do użytku wewnętrznego, inhalacji (termicznych i mechanicznych) oraz do kąpieli.

 

Belaiche (6) podaje, że olejek z drzewa herbacianego podawał doustnie 13 pacjentkom cierpiącym z powodu zakażenia pęcherza moczowego pałeczkami z grupy coli. Chore otrzymywały przez 6 miesięcy olejek w ilości 24 mg dziennie, w 3 podzielonych dawkach, na pół godziny przed posiłkami. Druga grupa 13 kobiet otrzymywała w tym czasie placebo. Badania wykazały, że w grupie badanej objawy ustąpiły w 60% przypadków, natomiast w grupie kontrolnej tylko w 15% przypadków. Na tej podstawie możemy przyjąć, że olejek z drzewa herbacianego wykazuje wyraźne działanie lecznicze w tego rodzaju schorzeniu.

 

O korzystnym działaniu olejku z drzewa herbacianego w zakażeniach dróg moczowych wspominają Tisserand (41) i Maxwell-Hudson (27), z tym, że ostatni z cytowanych autorów zaleca w tych schorzeniach dodawanie olejku do kąpieli.

 

Według Burtona (12) podawanie doustne olejku z drzewa herbacianego choremu na AIDS, u którego rozwinęło się uogólnione zakażenie grzybami drożdżoidalnymi Candida albicans, spowodowało ustąpienie objawów chorobowych oraz wzrost odporności na zakażenia, objawiające się podwyższeniem w surowicy krwi liczby limfocytów T4 i T8.

Tisserand (41) podaje, że jedna z czołowych fitoterapeutek w Sydney w podobnych przypadkach stosuje olejek z drzewa herbacianego doustnie w ilości od 60 do 120 kropli dziennie przez okres 3-6 miesięcy, aż do ustąpienia objawów uogólnionej grzybicy.

 

Alkiewicz i wsp. (1) zastosowali z dobrym skutkiem olejek z drzewa herbacianego w postaci inhalacji generowanych za pomocą urządzeń ultradźwiękowych u 24 dzieci chorujących przewlekle z powodu zakażeń górnych dróg oddechowych. Inhalacje prowadzone przez 2 tygodnie z 2% roztworem olejku obniżały blisko o 65% liczbę drobnoustrojów chorobotwórczych występujących w gardle chorych dzieci, takich jak Streptococcus pyogenes, S. pneumoniae, Staphylococcus aureus i Haemophilus influenzae.

 

Należy zaznaczyć, że inhalacje termiczne z olejku z drzewa herbacianego zalecane były w zakażeniach górnych dróg oddechowych już w latach 30-tych naszego stulecia na łamach British Medical Journal (14).

 

Poza tym istnieje wiele doniesień dotyczących korzystnego wpływu olejku z drzewa herbacianego w postaci płukanek, masażu, nacierań i kąpieli w stanach zapalnych jamy ustnej, dziąseł, nieżytach gardła i nosa, zapaleniu zatok przynosowych, męczącym kaszlu, trudności z ewakuacją wydzieliny oskrzelowej, zapaleniu migdałków podniebiennych, zapaleniu oskrzeli, katarze, stanach przeziębieniowych i grypie (2, 10, 11, 20, 26, 27, 29, 41).

 

Toksyczność

 

Badania toksykologiczne olejku z drzewa herbacianego wykonane zostały na zlecenie Australian Tea Tree Industry Association, koncernu zajmującego się wytwarzaniem i dystrybucją tego produktu. Wyniki badań zostały zebrane przez Sallera i wsp. (34), Carsona i Rileya (14), Altmana (3) oraz Riedla (33).

 

Badania obejmowały toksyczność ostrą olejku z drzewa herbacianego oraz jego działanie pierwotnie drażniące, alergię kontaktową typu późnego, wpływ na gojenie ran doświadczalnych i mutagenność.

 

Stwierdzono, że pojedyncza dawka olejku z drzewa herbacianego podana doustnie szczurom, powodująca śmierć 50% zwierząt (LD50), mieści się w granicach 1,9-2,6 ml/kg masy ciała. Według klasyfikacji Hodge´a i Sternera, jest to dawka słabo toksyczna (5 stopień toksyczności) (36). Na tej podstawie uznano, że toksyczność ostra olejku z drzewa herbacianego jest podobna do innych powszechnie stosowanych olejków, na przykład olejku eukaliptusowego, i w związku z tym omawiany olejek nie powinien być stosowany drogą doustną (3, 33, 34).

 

Ze względu na to, że olejek z drzewa herbacianego odznacza się dużą lipofilnością, wykazuje on dużą zdolność przenikania przez skórę. Słusznie więc założono, że jego toksyczność ostra po zastosowaniu zewnętrznym może być zbliżona do toksyczności ostrej po podaniu doustnym. Okazało się jednak, że olejek z drzewa herbacianego zastosowany zewnętrznie (na ogoloną skórę królików) w dawce 2 mg/kg masy ciała, po 24 godzinach ekspozycji nie spowodował wyraźnego działania toksycznego u badanych zwierząt (3, 14, 33, 34).

 

W celu określenia działania pierwotnie drażniącego, olejek z drzewa herbacianego w naturalnej formie (nie rozcieńczony) został naniesiony na nie uszkodzoną i uszkodzoną (podrażnioną ostrym narzędziem) skórę białych królików w tzw. teście Draize. Stwierdzono, że olejek w warunkach testu wykazywał potencjalną możliwość podrażniania skóry (indeks Draize 5). Z tego względu uważa się, że olejek z drzewa herbacianego nie powinien być używany w warunkach podrażnienia skóry, np. w stanach zapalnych skóry (dermatosis) (3, 33, 34).

Badania mające na celu określenie alergii kontaktowej typu późnego obejmowały podawanie naturalnego (nie rozcieńczonego) olejku z drzewa herbacianego świnkom morskim drogą podskórną i naskórną z powtórzeniem tego zabiegu po 2 tygodniach, a także codzienne podawanie naskórne 25% olejku rozcieńczonego w płynnej parafinie, na ogoloną skórę królików przez 30 dni. Badania nie wykazały żadnych widocznych objawów podrażnienia skóry (3, 14, 33, 34).

 

Stwierdzono ponadto, że olejek z drzewa herbacianego, stosowany na rany doświadczalne u królików, nie przyspieszał, ani nie opóźniał ich leczenia (3, 33, 34). Nie wykazywał on także działania mutagennego i karcinogennego w teście Amesa (3, 14, 33, 34).

 

Na podstawie powyższych badań można przyjąć, że olejek z drzewa herbacianego nie powinien być stosowany w stanie naturalnym (nie rozcieńczonym) na skórę dłużej niż 1-2 dni. Najlepiej jest on tolerowany przez człowieka przez dłuższy czas (nawet do 6 miesięcy) w stężeniach 1-10% (3).

 

Uważa się także, że olejek z drzewa herbacianego nie powinien być stosowany u dzieci poniżej 6 roku życia (11).

 

Reakcje niepożądane

 

Reakcje uczuleniowe na olejek z drzewa herbacianego u ludzi są dość rzadkie. Na potwierdzenie tego może być test skórny przeprowadzony u 28 ochotników, którym przez 3 tygodnie na skórę nakładano krem zawierający 1, 2, 5 i 10% olejku z drzewa herbacianego. Badania wykonywano z podwójnie ślepą próbą i placebo jako kontrolą (22). Stwierdzono, że tylko krem zawierający 10% olejku z drzewa herbacianego powodował lekkie podrażnienie skóry. Na 28 badanych osób zjawisko to wystąpiło w 5 przypadkach.

 

Odnotowano także kontaktowe zapalenie skóry po użyciu naturalnego (nie rozcieńczonego) olejku z drzewa herbacianego na nie uszkodzoną skórę u 7 osób (32, 34). Obserwacje prowadzono przez 3 lata i u tych chorych stwierdzono, że test skórny z użyciem 1% olejku z drzewa herbacianego także był pozytywny. Niemniej olejek z drzewa herbacianego stosowany w postaci różnych preparatów do leczenia trądziku także może powodować niekiedy alergiczne zapalenie skóry, o czym informują dane piśmiennictwa (4, 25, 35).

 

Jeżeli chodzi o składniki olejku z drzewa herbacianego, to najwięcej chorych reaguje alergicznie na limonen, a-terpinen i aromadendren, najrzadziej na terpinen-4-ol, p-cymen i felandren (32, 34).

 

W tym miejscu należy wspomnieć o 1,8-cyneolu, który uważany jest za substancję podrażniającą skórę i stąd jego zawartość w olejku z drzewa herbacianego została ograniczona do wartości poniżej 15%. Badania Southwella (38) oraz Southwella i wsp. (39) nie potwierdziły jego działania drażniącego skórę, nawet w stanie czystym.

 

Badania prowadzono na 25 ochotnikach przez 21 dni. Nie stwierdzono także reakcji alergicznej na główne składniki występujące w olejku z drzewa herbacianego: a-pinen, b-pinen, limonen, p-cymen, g-terpinen, terpinolen, terpinen-4-ol i a-terpineol w czasie 48 godzin ich oddziaływania na skórę (39).

 

W piśmiennictwie opisano także przypadek starszego mężczyzny, który leczył brodawki na drodze pędzlowania ich olejkiem z drzewa herbacianego (8). Alergiczne kontaktowe zapalenie skóry pojawiło się u niego po 24 godzinach od zastosowania olejku i utrzymywało się, mimo leczenia kortykosterydami, przez 3 dni.

 

Znane są również reakcje uboczne po doustnym przyjęciu olejku z drzewa herbacianego. Po zażyciu około pół łyżeczki od herbaty olejku w przypadku przeziębienia, u starszego mężczyzny wystąpiła pokrzywka stóp, dłoni, kolan i łokci, a także wystąpiła leukocytoza neutrofilowa (18).

 

U dwojga dzieci przypadkowe wypicie około 25 ml olejku z drzewa herbacianego wywołało biegunkę i nudności (34). Objawy ustąpiły po 48 godzinach.

 

Kolejny przypadek dotyczył 17-miesięcznego chłopca, u którego rozwinęła się ataksja (upośledzenie koordynacji ruchów) i ospałość po spożyciu około 10 ml olejku z drzewa herbacianego (16). Dziecko powróciło do zdrowia po 7 godzinach od przyjęcia omawianego olejku.

 

Ostatni przypadek dotyczy mężczyzny w średnim wieku z wypryskiem atopowym, który inhalował się parami olejku z drzewa herbacianego z powodu zapalenia oskrzeli (17). Po 2 dniach od zastosowania olejku rozwinęło się u niego ostre wysiękowe zapalenie skóry twarzy i powiek. Po dalszych 2 dniach schorzenie to samoistnie ustąpiło.

 

Na tej podstawie można wnioskować, że olejek z drzewa herbacianego może powodować uczulenie skóry i zatrucia po podaniu doustnym, jednak nie są to przypadki częste i produkt ten stosowany zewnętrznie w odpowiednio niskich stężeniach (poniżej 10%), a doustnie zgodnie ze wskazówkami fitoterapeuty, nie powinien sprawiać chorym wielu kłopotów.

 

Piśmiennictwo

  1. Alkiewicz J. et al.: Post. Aerozoloter. 1998, 6, 115. 2.Altman P.M.: Aust. J. Pharm. 1988, 69, 276. 3. Altman P.M.: Cosm. Aerosol Toilet. Aust. 1991, Nr 4, 27. 4. Apted J.H.: Aust. J. Dermatol. 1991, 32, 177. 5. Basset I.B. et al.: Med. J. Aust. 1990, 153, 455. 6. Beleiche P.: Phytother. 1985, Nr 15, 9. 7. Beleiche P.: Phytother. 1985, Nr 15, 15. 8. Bhushan M., Beck M.H.: Cont. Derm. 1997, 35, 117. 9. Blackwell A.L.: Lancet 1991, 337, 300. 10. Brud W.S., Chrząszcz M.: Aromater. 1998, Nr 4, 20. 11. Brud. W.S., Konopacka I.: Pachnąca apteka. Agencja Wyd. Comes, Warszawa 1992, p. 43. 12. Burton N.: Aust. Wellb. 1987, Nr 19, 98. 13. Buck D.S. et al.: J. Family Pract. 1994, 38, 601. 14. Carson C.F., Riley T.V.: Lett. Appl. Microbiol. 1993, 16, 49. 15. Černa Z.: Badania dla Australian Bodycare. Praga 1994. 16. Del Beccaro M.A.: Vet. Hum. Toxicol. 1995, 37, 557. 17. De Groot A.C.: Cont. Derm. 1996, 35, 304. 18. Elliot C.: Med. J. Aust. 1993, 159, 830. 19. Feinblatt H.M.: J. Nat. Med. Assoc. 1960, 52, 32. 20. Griggs B.: Zielnik współczesnej kobiety. Książka i Wiedza, Poznań 1995. 21. Halford A.C.F.: Med. J. Aust. 1936, 11, 121. 22. Harnischfeger G., Reichling J.: Melaleuca L.: W: Hagers Handbuch der Pharmazeutischen Praxis, Folg. 3 (red. W. Blaschek et al.). Springer Verlag, Berlin-Heidelberg 1998, p. 181. 23. Humphrey E.M.: Med. J. Aust. 1930, 1, 417. 24. Jones J.: Aust. Wellb. 1987, Nr 19, 91. 25. Knight T.E., Hausen B.M.: J. Am. Acad. Dermatol. 1986, 14, 577. 26. Konopacka-Brud I.: Aromater. 1995, Nr 2, 5. 27. Maxwell-Hudson C.: Masaż aromaterapeutyczny. Letter-Perfect International, Warszawa 1995, p. 29. 28. Pena E.F.: Obst. Gynec. 1962, 19, 793. 29. Penfold A.R., Morrison F.R.: Aust. J. Pharm. 1937, 18, 274. 30. Prokopenko A.: Badania dla Australian Bodycare. Prochatice (Czech Republic) 1994. 31. Prokopenko A.: Badania dla Australian Bodycare. Prachatice (Czech Republic) 1995. 32. Reichling J., Saller R.: Ztschr. Phytother. 1996, 17, 11. 33. Riedl R.W.: Conf. Proceed. Nat. Conf., Sydney, Oct. 1996, p. 38. 34. Saller R. et al.: Phytomed. 1998, 5, 489. 35. Selvaag E. et al.: Cont. Derm. 1994, 31, 124. 36. Seńczuk W. (red.): Toksykologia. Wyd. Lek. PZWL, Warszawa 1994, p. 172. 37. Shemesh A., Mayo W.L.: Aust. J. Pharm. 1991, 72, 802. 38. Southwell I.A.: Perfum. Flavor. 1996, Nr 5, 7. 39. Southwell I.A. et al.: J. Essent. Oil Res. 1997, 9, 47. 40. Tisserand R.: Int. J. Aromather. 1988, Nr 1, 1. 41. Int. J. Aromather. 1988, Nr 1, 6. 42. Tong M.M. et al.: Aust. J. Dermatol. 1992, 33, 145. 43. Walker M.: Curr. Ped. 1972. 44. Williams L.R. et al.: Cosm. Aerosols Toilet. Aust. 1994, Nr 3, 23.

Postępy Fitoterapii 3/2000

Aktualności
0
    0
    Koszyk
    Koszyk jest pustyWróć do sklepu